Z zamiłowania żeglarz amator oraz fan sportów ekstremalnych, z wykształcenia inżynier budownictwa pracujący na co dzień w zawodzie.
Gdyby ktoś zapytał mnie o najważniejsze cechy, którymi kieruję się w swoim życiu byłyby to: sumienność w tym, co robię na co dzień, szacunek i troskliwość wobec innych, szczerość oraz miłość do tego, co robię.
Fundament mojej postawy zakorzenili we mnie moi Rodzice. Moja Mama jest fantastycznym lekarzem, a Tata inżynierem budownictwa. Trudno wyrazić słowami moją wdzięczność za przekazanie kluczowych wartości, wiedzy oraz za wsparcie, na które zawsze mogę liczyć. To oni pomogli mi też wyznaczyć kurs w moim życiu, którym wciąż podążam. Jestem nie tylko synem ale też bratem – mam dwie siostry, z którymi staram się pielęgnować wszystkie wartości, którymi obdarzyli nas nasi Rodzice.
Dlaczego Fundacja?
Jednym z moich największych marzeń było nauczenie się żeglarstwa. Zrealizowałem to marzenie poprzez kurs żeglarski i wiecie, co usłyszałem?
,,Człowiek na wodzie nie może pozostać obojętny, Twoim obowiązkiem jest pomóc.”
Od tego momentu te słowa są ze mną. Zrozumiałem, że mnie i mojej Rodzinie zawsze ktoś pomagał, a teraz moja kolej. Fundacja Baksztag to paczka ludzi, a tak naprawdę już Przyjaciół, którzy mają w sobie ogromną chęć pomagania. Cieszę się, że razem z nimi mogę pomagać Dzieciakom i przekazywać im wartości, które ja dostałem od moich Rodziców. Mówi się, że żaden żeglarz nie zostanie sam. W Fundacji Baksztag my – miłośnicy żeglarstwa – nie zostawimy tych Dzieciaków. Dlatego pomagam i jestem wolontariuszem. Naprawdę warto.
Ahoj!